...

Dlaczego 5 lutego i dlaczego Galgos oraz Podenco?

W Hiszpanii 1 lutego to sądny dzień dla być może nawet 100 000 hiszpańskich galgo - kończy się sezon polowań, więc te, które są zbyt słabe, zbyt mało efektywne, nie dożyją do następnego sezonu, który zacznie się jesienią. Zostaną brutalnie zamordowane, a w najlepszym przypadku porzucone i jeśli będą miały trochę szczęścia, to zajmie się nimi jakaś organizacja typu Galgos del Sol albo SOS GALGOS czy Fundacja Benjamin Mehnert.

Od wielu lat organizacje pomagające zwierzętom w Hiszpanii organizują pikiety i marsze w pierwszą niedzielę po 1 lutego - czyli w tym roku to właśnie 5 lutego. Miliony Hiszpanek i Hiszpanów, którzy darzą szacunkiem i miłością wszystkie żywe istoty, wyjdzie wtedy na ulice miast w swoim kraju, aby protestować.

Spotkajmy się pod Ambasadą Hiszpanii, pokażmy swoją europejską solidarność i przejdźmy do siedziby Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej, żeby symbolicznie zaprotestować przeciwko barbarzyństwu Hiszpanii i bezczynności Europy.

A casa, no a la caza!

Psy powinny być w domu, a nie na polowaniu!

Spotykamy się pod hasłami #freethegalgo, #noalacaza, #noalacaza5f, czyli nie na polowaniu - aby wywalczyć dla galgos wolność i traktowanie na równi z psami domowymi. Aby zapobiec wysiłkom lobby myśliwskiego w Hiszpanii, które chce utrzymania przepisów traktujących galgos jak przedmioty a nie jak żywe czujące istoty, którymi są.

W niedzielę 5 lutego 2023 przyłączamy się do protestów przeciwko nieludzkiemu, barbarzyńskiemu traktowaniu psów myśliwskich, głównie galgos i podencos, w Hiszpanii.

...

Pobierz materiały graficzne marszu.